Problem otyłości lub nadwagi u dzieci w wieku szkolnym dotyka około 10% uczniów. Dzieci - uwielbiające słodycze i snacki - spożywają niestety za dużo produktów o niskiej wartości odżywczej. Niewiele też ruszają się. Tymczasem dorośli zdają się bagatelizować ten problem i nie przywiązywać wagi do prawidłowo zbilansowanej diety dziecka.
- Rodzice często zapominają o tym, że dzienne menu ich dziecka powinno zapewniać spożycie odpowiedniej ilości białka, najlepiej w postaci mleka - około 2 szklanek dziennie, oraz jego przetworów tj. serów, jogurtów, mięsa i ryb, a także ich przetworów. Białko jest podstawowym materiałem budulcowym rozwijającego się organizmu i jego niedobór może zaburzyć prawidłowy rozwój fizyczny i psychiczny - podkreślają dietetycy.
Dzieci jedzą zdecydowanie za mało owoców i warzyw, pieczywa, kasz i ryżu. Węglowodany są podstawowym źródłem energii potrzebnej do nauki, aktywności fizycznej i prawidłowej wydolności umysłowej. Mózg do swoich prawidłowych funkcji zużywa dziennie około 120 g glukozy, której wyłącznym źródłem są węglowodany.
- Najlepszymi i najzdrowszymi źródłami węglowodanów są produkty zbożowe, czyli kasze, pieczywo, ryż, makarony, płatki śniadaniowe oraz owoce i warzywa. Tymczasem, jak podają statystyki, diety dzieci i młodzieży często zawierają niewystarczające ilości tych składników - wyjaśnia dr Małgorzata Ossowska, lekarz bariatra.
Niskie spożycie warzyw i owoców, oprócz zbyt niskiej podaży węglowodanów, może powodować w organizmie niedobory niektórych witamin i składników mineralnych.
Rodzice powinni więc zwrócić szczególną uwagę na to, jakie produkty oferują sklepiki szkolne, w których dziecko może samodzielnie robić zakupy. Warto jest też interesować się kieszonkowym dziecka i tym na jakie cele przeznacza swoje pieniądze. Podczas rozmowy możemy wyjaśnić naszemu maluchowi co powinien, a czego nie powinien jeść. Pamiętajmy również, by zaopatrzyć dziecko w drugie śniadanie,
Wśród 5 posiłków jakie dziecko spożywa w ciągu dnia najważniejsze jest śniadanie. Bez niego dziecko w wieku szkolnym nie jest w stanie w prawidłowy sposób zaspokoić potrzeb żywieniowych swojego organizmu. Brak śniadania lub zjedzenie śniadania o niskiej wartości odżywczej sprawia, że dziecko ma wzmożony apetyt w godzinach popołudniowych i wieczornych, co przejawia się najczęściej ochotą na słodycze oraz tendencją do podjadania pomiędzy posiłkami.
Podsumowując - warto zadbać o bardziej racjonalne planowanie żywienia dziecka w wieku szkolnym. To zaprocentuje w przyszłości.