Coraz bliżej święta, a wraz z nimi przyjdą prezenty, spotkania z rodziną i wigilijna wieczerza, która niestety nie każdemu kojarzy się w całości pozytywnie, głównie ze względu na późniejsze dolegliwości żołądkowe. W jaki sposób przygotować świąteczną ucztę i jak się do niej przygotować, aby nie kojarzyć Bożego Narodzenia z bólem brzucha? Poniżej znajdziesz kilka wskazówek.
Co za dużo to niezdrowo
Główną przyczyną dolegliwości po wigilijnej wieczerzy jest przejedzenie - jak tu jednak oprzeć się cudownym ręcznie lepionym pierogom babci czy wspaniałemu smażonemu karpiowi? W wielu domach podtrzymywana jest tradycja, według której na świątecznym stole powinno znaleźć się dwanaście potraw. Oczywiście zwyczaj ten nakazuje spróbowanie każdej z nich. Dodatkowo częstym zjawiskiem jest rodzinna presja, bo przecież ktoś bliski gotując tak bardzo się starał, a Ty nie chcesz jeść. W związku z tym jesz coraz więcej i więcej, aż w końcu dopadają Cię takie dolegliwości jak zgaga, niestrawność i wzdęcia.
Lepiej zapobiegać niż leczyć
Najlepszym zabezpieczeniem przed trudnościami w trawieniu jest wyeliminowanie ciężkostrawnych potraw. Nie chcąc rezygnować z pysznej ryby czy pierogów wybierz inny sposób ich przygotowania. Zamiast smażyć, karpia zawiń w folię aluminiową i włóż do piekarnika, natomiast pierogi podawaj zaraz po ugotowaniu. Możesz także spróbować pobawić się składnikami w konkretnych pozycjach menu np. do sałatki jarzynowej nie dodawaj tłustego majonezu, ale zamień go na dietetyczny jogurt naturalny. Dobrym sposobem jest także sięganie po większą ilość przypraw, zwłaszcza, że część z nich ma ukryte, dobroczynne właściwości, które mogą pomóc układowi pokarmowemu poradzić sobie ze świątecznym wyzwaniem. Do warzyw dobrze jest dorzucić kminek lub rozmaryn, które skutecznie wspomagają wydzielanie soków w żołądku i jego pracę. Ponadto ich smak świetnie dopełnia wigilijną kapustę. Koper włoski natomiast to doskonałe źródło składników odżywczych takich jak żelazo, flawonoidy, wapń i witaminy, charakteryzuje się silnym działaniem rozkurczowym oraz działa przeciwzapalnie.
Naturalne wspomagacze trawienia
Równie ważne co działanie przed posiłkiem jest czas, jaki następuje po nim. Dostarczenie organizmowi odpowiednich składników ułatwi mu pracę nad dużą ilością pokarmu do strawienia. Pierwszym napojem, po jaki powinieneś wówczas sięgnąć jest czysta woda z cytryną. Ten żółty owoc zawiera dużo kwasu, który pomaga w rozbijaniu cząsteczek tłuszczu i ułatwia jego wydalanie, jego kontakt z enzymami wątrobowymi przyspiesza też produkcję żółci co zdecydowanie przyspiesza procesy trawienne. Drugim cytrusem, po który warto sięgnąć, jest grejpfrut. Pomaga on skutecznie oczyścić organizm z toksyn i tym samym stymuluje pracę całego układu pokarmowego. Zwykłą czarną herbatę najlepiej zamień na ziołową, szczególnie polecana jest tu zielona lub miętowa jej odmiana. Ta ostatnia wykazuje działanie rozkurczowe i odprężające, tworząc tym samym dogodne warunki do pracy całego przewodu trawiennego. Na bolącą wątrobę natomiast lepszy będzie napar z ostropestu plamistego, który działa odtruwająco i stymuluje pracę organu.
Gdy już za późno...
Specyfikami, po które warto sięgnąć w momencie pojawienia się objawów przejedzenia są krople żołądkowe, elektrolity i suplementy łagodzące ból i wspierające procesy trawienne. Doraźne działanie może obejmować także ciepłe okłady, które działają nie tylko rozkurczowo, ale także odprężająco. Należy również pić zwiększone ilości wody. Głodówka natomiast jest polecana jako postępowanie kolejnego dnia - warto ją zastosować, aby dać szansę organizmowi na odpoczynek i regenerację.
Boże Narodzenie to wyjątkowy czas, który w wielu polskich domach spędza się zwykle przy stole. Mimo, iż przygotowywanie wielu potraw to piękna tradycja, pamiętaj żeby w tym magicznym okresie nie przeciążać swojego układu pokarmowego. W końcu święta trwają trzy dni i obfitują w ogromną ilość smakowitości - próbuj wszystkiego, ale oczywiście w granicach zdrowego rozsądku.