Święta, Sylwester i karnawał przed nami. To czas spotkań z rodziną i przyjaciółmi przy suto zastawionym stole. Co roku obiecujemy sobie, że tym razem nie będziemy się objadać, a wychodzi jak zwykle – przesadzamy z ilością jedzenia, które najczęściej nie jest lekkostrawne.
Kończy się to zwykle nawet u osób zdrowych zgagą, wzdęciami, uczuciem ciężkości w brzuchu, a często dolegliwościami bólowymi ze strony przewodu pokarmowego. Jak tego uniknąć? Najprościej byłoby jeść mniej. Ale przecież potrawy wyglądają tak smakowicie, a gospodyni zachęca do jedzenia, więc jemy..., a potem cierpimy. Zastosujmy się do kilku prostych rad, które pozwolą uniknąć problemów trawiennych.
1. Starajmy się jeść małymi porcjami. Jeśli chcemy spróbować wszystkiego, nakładajmy symboliczne porcje.
2. Nie siedźmy cały czas przy stole - idźmy na spacer lub potańczmy, jeśli to impreza karnawałowa.
3. Nie popijajmy tłustych potraw zimnymi napojami. Unikajmy też napojów gazowanych.
Na wypadek dolegliwości trawiennych powinniśmy być zaopatrzeni w środki, które pozwolą nam się ich pozbyć i nadal cieszyć się świętowaniem. Niezbędne w świątecznej apteczce powinny być tabletki na zgagę. Mogą to być środki zobojętniające sok żołądkowy w formie pastylek do ssania lub zawiesiny. Jeśli wiemy, że mamy do zgagi skłonności, zaopatrzmy się w silniejsze leki na bazie ranitydyny lub omeprazolu. Wzdęć pozwolą się pozbyć środki adsobujące gazy jelitowe np.: na bazie simetikonu. Pomocne będą też napary z anyżu czy kopru włoskiego. Ulgę nadwyrężonej wątrobie przyniosą leki żółciotwórcze i żółciopędne na bazie dziurawca, kurkumy czy karczocha. Mogą przydać się też leki rozkurczowe czy wspomagające pracę trzustki enzymy. Korzystnie na cały przewód pokarmowy działają herbatki z mięty, dziurawca czy zielona herbata. Jeśli dolegliwości nie mijają lub cierpimy na przewlekłe dolegliwości przewodu pokarmowego, wezwijmy na pomoc lekarza lub pogotowie. Zbagatelizowanie objawów może być bardzo niebezpieczne.
Codziennie używamy w kuchni przypraw. Dzięki programom edukacyjnym w telewizji czy wakacyjnym podróżom odkrywamy nowe smaki, które potem staramy się odtworzyć we własnej kuchni. Kupujemy zioła w sklepach spożywczych czy marketach. Do apteki wchodzimy tylko wtedy, kiedy chcemy ich użyć w charakterze leków. Dziś wiele aptek posiada w swoim asortymencie szeroki wachlarz ziół i innych produktów naturalnych, które z powodzeniem możemy wykorzystać w naszej kuchni. Kupimy tam produkty sprawdzone, renomowanych firm, które używają do produkcji swoich wyrobów surowców najwyższej jakości. Czy zdajemy sobie sprawę, że stosując zioła i oleje, dbamy również o swoje zdrowie? Oto kilka przykładów.
Bazylia - przyprawa stosowana często na południu Europy, głównie w kuchni włoskiej do pizzy, spaghetti czy sałatki caprese. Łagodzi dolegliwości żołądkowe, pobudza apetyt, przyspiesza trawienie, działa rozkurczowo i przeciwdziała wzdęciom.
Kurkuma - mielona używana jest do barwienia ryżu, makaronów, warzyw konserwowanych w occie. Dobrze komponuje się z potrawami z fasoli i soi. W ziołolecznictwie pomaga zwalczać kamienie żółciowe, działa przeciwzapalnie, wzmaga wydzielanie żółci.
Imbir - jakko przyprawa stosowana głównie w kuchni azjatyckiej. Jest naturalnym lekiem przeciwreumatycznym. Przeciwdziała mdłościom po narkozie, chemioterapii, w ciąży, chorobie lokomocyjnej.
Lubczyk - stosuje się go jako przyprawę do rosołu, zup, ciemnych sosów i mięs. Działa moczopędnie, pomaga w dolegliwościach trawiennych (wzdęcia, niestrawność).
Tymianek - stosowany do mięs, sałatek, tłustych potraw. Za pomocą tej pachnącej przyprawy można leczyć choroby żołądka, jelit czy oskrzeli.
Czarnuszka - stosowana w kuchni indyjskiej. W Polsce do potraw z jagnięciny, sałatek, posypywania chleba i bułek. Jest dobrym środkiem wiatropędnym, stosuje się ją przeciwko niestrawności i dolegliwościom jelitowym. Na uwagę zasługują także oleje (np.: sezamowy, z awokado, krokoszowy, rydzowy), które dodane do potraw nadadzą im niepowtarzalnego smaku i aromatu, a przy okazji zadbają o naszą odporność, prawidłowy poziom cholesterolu, dobre trawienie oraz piękny i zdrowy wygląd naszej skóry i włosów. Wyjątkowy do smażenia jest olej ryżowy, którego nie wchłania smażona na nim potrawa. Stosując go, zadbamy o naszą figurę i prawidłowy poziom cholesterolu.