Problem wypadania włosów powinien zwrócić uwagę każdej osoby, która obserwuje ich utratę w ilościach przekraczających 100 sztuk dziennie. Nie każdy liczy ich ilość w sitku spływu po kąpieli. Każdy zwraca jednak uwagę, gdy przerzedzenie włosów zaczyna być widoczne.
Przyczyną takiego stanu rzeczy mogą być prozaiczne niedobory witaminowe, sezonowy spadek odporności i możliwości regeneracji naszego organizmu. W skrajnych przypadkach może mieć jednak związek z poważnymi chorobami, również tymi z zakresu narządów wewnętrznych. W takich przypadkach konieczna jest konsultacja z lekarzem dermatologiem, który powinien zlecić badania krwi i bezpośrednie badanie włosa u trychologa. Po badaniach, w zależności od ich wyników, często istnieje konieczność zaplanowania farmakoterapii.
Zanim jednak trafimy do lekarza możemy spróbować sami…
W początkowej fazie wypadania włosów możemy pomóc sobie sami, stosując powszechnie dostępne bez recepty preparaty doustne, zawierające odpowiednie zestawienie witamin i minerałów oraz czynników wzrostu włosów. W skład terapii dobrze jest też dodać wcierkę, czyli płyn do stosowania na skórę głowy oraz odpowiedni szampon. Takie połączenie daje większą skuteczność stosowanego leczenia. Warto pamiętać o tym, by kupowane przez nas preparaty pochodziły od tego samego producenta. Łączenie preparatów w ten sposób daje pewność uzupełniającej się terapii, a odstąpienie od tej zasady może spowodować nadmierną podaż jednego ze składników przy niedoborze innego.
Na ulotkach producenci zawsze umieszczają częstotliwość, z jaką należy stosować kapsułki, płyn czy szampon. To również ma znaczenie i nie warto oszczędzać na rzadszym stosowaniu niż zalecane. Postępując w ten sposób, nie będziemy wiedzieli, czy preparat nie działa, ponieważ jest niewłaściwy czy po prostu zbyt rzadko ma szansę nam pomóc. Wypadanie włosów ma inną przyczynę u kobiety i mężczyzny. Należy brać to pod uwagę przy wyborze kosmetyków do leczenia tego problemu. Nie warto podkradać żonie szampon czy odżywkę w nadziei na uzyskanie poprawy. Tylko celowana na płeć i problem terapia przynosi efekty i daje satysfakcję. Kolejna wskazówka to nabywanie suplementów wzrostu włosów w aptekach. Mamy wtedy pewność, że nasze pieniądze nie zostały wyrzucone w błoto, a preparat jest sprawdzony i bezpieczny w stosowaniu.
Skuteczność tego typu preparatów zależy od ich składu. Nie chodzi o to, by był nadmiernie bogaty. Powinien zawierać dobrze opracowane ilości sprawdzonych witamin i minerałów. Najczęstszymi składnikami są: keratyna, aminokwasy (cystyna, metionina), ruszczyk, witaminy grupy B, niacyna oraz biotyna. To jedynie niektóre z najważniejszych składników kosmetyków do pielęgnacji i leczenia wypadających włosów. Ich obecność w produktach daje dużą skuteczność i jest bardzo dobrym uzupełnieniem terapii zaleconej przez lekarza.
Jeśli zauważysz u siebie problem nadmiernego wypadania włosów, zacznij od produktów dostępnych bez recepty w aptece, by zyskać przewagę nad wypadaniem włosów, nim trafisz do dermatologa po fachową pomoc.
TEKST:
DR BARTOSZ PAWLIKOWSKI
Specjalista Dermatologii i Wenerologii