Słońce rozpala naszą skórę do czerwoności, gorączka sprawia, że marzymy, by również w Polsce zaczęła obowiązywać sjesta. Jest tak ciepło, że sami nie wiemy, co ze sobą zrobić...
Z pomocą przyjdzie nam woda. Zwykła, normalna woda do picia, która nie pozwoli nam się odwodnić i przegrzać. Problem z gorącem nie tylko dotyczy dzieci i osób starszych. Ciężkie powikłania mogą pojawić się u osób leczących się na nadciśnienie, chorobę niedokrwienną serca, choroby neurologiczne i psychiatryczne. Pamiętajmy i zmuszajmy się do picia wody, bo woda to... życie. Wodę nie tylko pijemy, ale chętnie się w niej chłodzimy. Wszędzie tam gdzie w okresie wakacyjnym mamy możliwość schłodzenia ciała, pływania, pluskania się w wodzie warto zadbać o z asystę odpowiednio przeszkolonych ratowników.
Wiele osób unika basenów i wody z uwagi na ryzyko nabycia infekcji grzybiczych i bakteryjnych. Akweny sztuczne są oczywiście odpowiednio badane i w większości spełniają wymagania dotyczące odpowiedniego bezpieczeństwa mikrobiologicznego. Jeśli należymy do grupy osób z przewlekłymi i częstymi kłopotami z pęcherzem moczowym i ze strefami intymnymi, musimy pamiętać o kilku zasadach:
- Dbaj o higienę intymną. Mycie się łagodnym płynem dwa razy dziennie wystarczy. Nieodpowiednie mydła lub zbyt częste podmywanie się niszczy naturalną fl orę bakteryjną okolic intymnych i powoduje częstsze infekcje grzybicze.
- Noś bawełnianą i przewiewną bieliznę.
- Staraj się unikać tamponów.
- Nie doprowadzaj do nadmiernego przemoczenia i wyziębienia okolic intymnych. Mokry strój kąpielowy należy zdjąć i wysuszyć.
- Unikaj korzystania z publicznych toalet.
- Stosuj probiotyki dopochwowe przewidziane dla kobiet.
- Warto stosować preparaty z żurawiną, które zmniejszają przyklejanie się bakterii do ściany pęcherza moczowego.
- Pij dużo wody.
- Pamiętaj, że te same zasady obowiązują twojego partnera seksualnego.
Trudno sobie wyobrazić, by kłopoty intymne mogły zaprzepaścić radość z dobrej zabawy, której doświadczamy nad wodą. Przeciwdziałajmy infekcjom, zapobiegajmy i stosujmy się do podstawowych zasad. Będziemy mogli spać spokojnie. Wszyscy bywalcy akwenów wodnych doskonale wiedzą, jak szybko się zasypia po pływaniu. Człowiek jest schłodzony, cudownie zmęczony i marzy o drzemce.