Współczesna nauka stara się nas wspomóc w ochronie przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym. Powstają wciąż nowe preparaty. Który z nich będzie dla nas właściwy?
Stałe poszerzanie wiedzy na temat szkodliwości nadmiernej ekspozycji na naturalne i sztuczne źródła światła jest bardzo ważne dla naszego zdrowia. Z punktu widzenia biologii skóry główne zagrożenie niosą ze sobą docierające do powierzchni ziemi promienie ultrafioletowe (UV), a zatem UVA (320-400 nm) i UVB (280-320 nm). Niezwykle groźne UVC (o długości poniżej 280 nm) są zatrzymywane przez warstwę ozonową atmosfery.
OKIEŁZNANE UVB
Do niedawna za główne zadanie kosmetyków zawierających substancje chroniące przed promieniami UV postrzegano opóźnienie wystąpienia rumienia. Funkcję taką z powodzeniem spełniają preparaty, w skład których wchodzą związki o spektrum ochrony obejmującym jedynie UVB. Informacja o takim stopniu ochrony wyrażana jest za pomocą tzw. SPF (sun protection factor), czyli wskaźnika liczbowego sugerującego, ile razy dłużej można przebywać na słońcu, zanim na skórze pojawi się rumień po zastosowaniu danego preparatu. Im większa wartość wskaźnika, tym silniejsza jest ochrona. Europejski Związek Przemysłu Kosmetycznego zaproponował następujące kategorie ochrony: (1) niski – SPF 6 do 10; (2) średni – SPF 15 do 25; (3) wysoki – SPF 30 do 50; (4)bardzo wysoki – SPF powyżej 50, co w praktyce obejmuje produkty oznakowane jako 50+.
UWAGA NA UVA
Obecnie jednak zwraca się coraz baczniejszą uwagę na niepożądane efekty działania również promieni UVA, które co prawda mają mniejszy potencjał rumieniotwórczy, ale mogą współuczestniczyć w procesie prowadzącym do powstania nowotworu, a dodatkowo, w dużo większym zakresie niż UVB, przyczyniają się do fotostarzenia skóry oraz zjawiska fototoksyczności i fotoalergii. Stopień ochrony przed UVA wyrażany jest najczęściej za pomocą wskaźnika PPD (persistent pigment darkening), który informuje, ile razy zmniejszyła się dawka promieniowania UVA pochłonięta przez skórę. Stosunek SPF do PPD powinien być mniejszy niż 3. Zarówno wartość SPF, jak i PPD muszą być podane na opakowaniu produktu.
PLUSY I MINUSY FILTRÓW
Za właściwości fotoprotekcyjne preparatu odpowiadają zawarte w nim filtry, które z uwagi na budowę chemiczną i mechanizm działania dzielimy na mineralne (fizyczne, nieorganiczne) i chemiczne (organiczne). Do tych pierwszych należą tlenek cynku i dwutlenek tytanu. Stosowane są one obecnie w formie nanocząsteczek, co powoduje, że nie pozostawiają widocznego na powierzchni skóry filmu. Działają one na zasadzie odbicia lub rozproszenia docierających do powierzchni skóry promieni UV.
Rzadziej niż filtry chemiczne powodują podrażnienia czy reakcje alergiczne, ale też ochrona przez nie zapewniana jest mniejsza od tej, którą uzyskać można z użyciem filtra chemicznego. Filtry chemiczne pochłaniają promieniowanie UV. Pozwalają na uzyskanie wyższych współczynników ochrony, ale też częściej niż filtry fizyczne są przyczyną niepożądanych odczynów ze strony skóry. Różne substancje należące do tej grupy filtrów cechują się odmiennym zakresem ochrony przeciwko UVA i UVB. Ostatecznie, aby preparat chronił skórę przed szerokim spektrum promieni UV, najczęściej preferowane jest łączenie wielu związków należących do obu typów filtrów. Dodatkową zaletą takich połączeń jest możliwość stosowania mniejszych stężeń różnych substancji fotoprotekcyjnych.
SPRAWDŹ WODOODPORNOŚĆ
Skuteczność produktu związana jest także z jego odpornością na rozcieńczenie, czyli na kontakt z potem i wodą. Kosmetyk odporny na pot, wskazany dla osób bardzo aktywnych, powinien z definicji zachować swoje właściwości ochronne przez 30 minut intensywnego wysiłku fizycznego. Preparat wodooporny chroni z kolei przez 40 minut, a bardzo wodooporny (zwany też wodoodpornym) 80 minut ciągłej ekspozycji na wodę. Po tym okresie niezbędna jest powtórna aplikacja.
TO NIE SZMINKA ANI PUDER
Często, wybierając produkt, kierujemy się jego walorami kosmetycznymi. Należy jednak pamiętać, że im więcej będzie on zawierał substancji zapachowych czy barwiących, tym większe jest ryzyko, że sprowokuje podrażnienie skóry albo reakcję alergiczną. Powinniśmy też zwrócić uwagę, aby preparat mający zapewnić nam ochronę przed UV nie zawierał środków przeciwzapalnych. Środki te zmniejszają podrażnienie skóry i maskują objawy poparzenia, co sprzyja nierozsądnie przedłużonej ekspozycji. Substancje takie są natomiast pożądane w kosmetykach stosowanych po opalaniu.
CZAS NA SMAROWANIE
Kiedy już dobraliśmy odpowiedni kosmetyk, należy go właściwie użyć. Po pierwsze preparat należy nałożyć na skórę na 20-30 minut przed ekspozycją na słońce. Według niektórych ekspertów zalecane jest powtórzenie zabiegu po 20 minutach, co ma zapobiec pominięciu niektórych partii ciała. Niejednokrotnie zdarza się bowiem, że nieposmarowane zostają małżowiny uszne czy grzbiety stóp. Następna aplikacja konieczna jest co 2-3 godziny lub po spoceniu i kąpieli. Także zabawa w piasku niesie ze sobą ryzyko szybszego usunięcia chroniącej skórę powłoki. Częstym błędem jest aplikowanie na skórę zbyt cienkiej warstwy produktu, co radykalnie obniża jego właściwości ochronne. Ilość nałożonego preparatu powinna wynosić 2 mg/cm2 powierzchni. Co to oznacza w praktyce? Na każdą kończynę górną, twarz, szyję, przednią powierzchnię klatki piersiowej, brzuch powinniśmy nałożyć nieco więcej produktu niż pół łyżeczki do herbaty (ok. 3 ml). Na każdą kończynę dolną oraz plecy nieco więcej niż 1 łyżeczkę od herbaty (ok. 6 ml).
NIE SMAŻYMY SIĘ
Należy jednak podkreślić, że nawet najlepiej dobrany i właściwie stosowany preparat chroniący przed UVB i UVA nie jest usprawiedliwieniem dla wydłużania czasu ekspozycji na promieniowanie słoneczne. Poza tym powinniśmy pamiętać o konieczności stosowania fotoprotekcji także w pochmurne i mgliste dni. Całkowite zachmurzenie redukuje bowiem ilość docierającego do powierzchni Ziemi promieniowania UV zaledwie o 50%.
DZIECI POD SPECJALNĄ OCHRONĄ!
Bezwzględnie unikać należy ekspozycji na promienie UV dzieci poniżej 24 miesiąca życia. Powinny być one chronione właściwą odzieżą, a miejsca odsłonięte wymagają aplikacji preparatu o właściwościach fotoprotekcyjnych, który posiada atest do stosowania w tej grupie wiekowej.
dr hab. n. med. ALEKSANDRA DAŃCZAK-PAZDROWSKA
Katedra i Klinika Dermatologii Uniwersytetu Medycznego im. K. Marcinkowskiego w Poznaniu