Latem, gdy żar leje się z nieba, a słupek rtęci powędrował wysoko w górę, odczuwamy wyjątkowe pragnienie. Twój organizm w ten sposób daje Ci do zrozumienia, że potrzebuje nawodnienia. Powinniśmy brać przykład ze sportowców, oni na co dzień starannie dbają o utrzymanie odpowiedniego poziomu wody i minerałów w organizmie.
Woda potrzebna od zaraz!
Suchość w ustach i w gardle powinna być pierwszym alarmem, po którym sięgamy po szklankę wody. Z różnych przyczyn jednak możemy nie zwrócić na to uwagi i dalej funkcjonować. Po jakimś czasie organizm wysyła więcej znaków. Zamroczenie przed oczami, bóle mięśniowe, skurcze, anomalne bicie serca, kolki, zatwardzenie, bóle brzucha, niskie ciśnienie - choć jeden z wymienionych objawów powinien zwrócić Twoją uwagę, by nawodnić organizm. Latem Twoje ciało wydziela znacznie więcej potu, niż podczas pozostałych pór roku - a co za tym idzie - tracisz więcej wody i minerałów. W upalne dni szczególnie dzieci i osoby starsze powinny zawsze mieć przy sobie coś odpowiedniego do picia.
Co pić, by się nawodnić?
Zdrowy człowiek o średnio aktywnym trybie życia dziennie poprzez gruczoły potowe traci pół litra wody, półtora litra w moczu, a około 200 ml przez układ oddechowy. Powinno się uzupełnić tę zsumowaną ilość, jednak uzupełniona woda powinna być odpowiednio wzbogacona. Wraz z potem tracisz sód, chlor i potas. Picie wysokozmineralizowanej wody nie pomoże, bo zawiera ona głównie magnez i wapń. Aby dostarczyć organizmowi sód i chlor - czyli składniki chemiczne soli kuchennej - należy zwracać uwagę nie tylko na to co pijemy, ale również na to, co jemy. Zaleca się dodawać sól do napojów oraz jeść nieco więcej słonych potraw, pamiętając jednocześnie, by nie przesadzić, ponieważ nadmiar soli wpływa na zatrzymywanie wody. Aby dostarczyć sobie odpowiedniej ilości potasu, sięgnij po sok pomidorowy. Nieco mniej tego pierwiastka zawierają morele, czereśnie, brzoskwinie, truskawki, gruszki i cytrusy, ale są dobrą alternatywą, jeżeli nie przepadasz za pomidorami. Jeżeli odczuwasz dyskomfort związany z wysoką temperaturą, ale nie straciłeś dużo potu i zależy ci tylko na tym, by w przyjemny sposób ochłodzić organizm, sięgnij po herbatę z mięty - na zimno lub ciepło lub gorącą Yerba Mate. Dlaczego gorącą? Pijąc ciepłe napoje podnosimy temperaturę ciała i dzięki temu wzmagamy wydzielanie potu, który pomaga ochłodzić naszą skórę. Ponadto dzięki temu, że różnica temperatur jest mniejsza, nasz organizm nie jest obciążony dodatkową pracą.
Czego unikać?
Jest kilka napojów, które w gorące dni musisz odstawić na jakiś czas. Pierwszy to alkohol. Połączenie słońca i alkoholu zmniejsza wydolność układu krążenia, co może przysporzyć ci problemów z ciśnieniem. Z lampką winą czy kuflem piwa poczekaj do wieczora, aż temperatura powietrza spadnie poniżej 23 stopni. Zrezygnować musisz też z kawy i mocnej herbaty. Kofeina oraz teina działają moczopędnie i wypłukują elektrolity z organizmu. Jeśli jednak masz ogromną ochotę na mrożoną kawę, możesz pozwolić sobie na jedną porcję schłodzonej latte, która ma stosunkowo niewielką zawartość kofeiny. Napoje energetyczne i cola również zawierają kofeinę, a także kwas fosforowy powodujący wypłukiwanie wapnia.
Napój izotoniczny?
Z pewnością wiesz, że sportowcy podczas i po treningach sięgają po napoje izotoniczne. Ich zadaniem jest dobre nawodnienie organizmu i dostarczenie mu niezbędnych elektrolitów, które wcześniej wypocili. Napoje, które znajdziesz w sklepach są pełne sztucznych barwników i w smaku są bardzo słodkie. Aby pod kontrolą mieć skład i smak takiego napoju, możesz przygotować go samodzielnie w domu. Miód, woda, sól, sok z wybranego cytrusa i garść liści mięty doda ci energii oraz pozwoli zatrzymać potrzebną wodę w organizmie.
Zdrowej osobie zaleca się dziennie wypicie około dwóch litrów wody, latem zapotrzebowanie na wodę wzrasta. Musisz jednak pamiętać, że czysta woda to nie wszystko, a twój organizm potrzebuje elektrolitów niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania. A zatem, na plażę zabierz własnoręcznie przyrządzony napój izotoniczny, a po długim i intensywnym dniu sięgnij po szklankę soku pomidorowego. Na zdrowie!